Tradycyjnie na zakończenie Oktawy Bożego Ciała, czyli okresu ośmiu dni po Uroczystości Bożego Ciała, — podczas których — przed soborem — wieczorem po Nieszporach ku czci Najświętszego Sakramentu — codziennie odbywały się procesje z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła.
Tradycyjnie na zakończenie Oktawy Bożego Ciała, czyli okresu ośmiu dni po Uroczystości Bożego Ciała, — podczas których — przed soborem — wieczorem po Nieszporach ku czci Najświętszego Sakramentu — codziennie odbywały się procesje z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła.
Wierni prosili Boga w modlitwach, śpiewach, litaniach i suplikacjach, — aby darzył łaską i w swej dobroci otaczał opieką rodziny, Ojczyznę, łąki, lasy, i pola, aby ziemia wolna od wszelkich klęsk żywiołowych wydała obfite plony i pomyślnie przebiegły zbiory.
Na procesje w dni Oktawy chodzili wszyscy (poza chorymi lub ludźmi bardzo starszymi), choć dawnej parafie były rozległe.
Na sam koniec Oktawy kapłan święcił przyniesione przez wierny lud wianki uplecione z kwiatów i ziół leczniczych, symbolu Bożych darów, jakimi Stwórca hojnie obdarzył ziemię, ludzi i wszelkie stworzenie.
Do dziś powszechna jest wiara w moc leczniczą i ochronną wianuszków uplecionych z kwitnącego rozchodnika, macierzanki, mięty, rumianku, kopytnika, koniczyny, jaśminu i róż (najczęściej dodawano jedną różę) — podobnie jak gałązek brzozy wziętych z czterech ołtarzy podczas procesji Bożego Ciała;
— chronią przed burzą i pożarami, przed gradobiciem i szkodnikami na polach. Pokruszone ziele z wianków stosowano do sporządzania leczniczych herbat oraz do okadzania roślin i zwierząt, także domów przed złymi mocami.
Wianek powieszony w oknie, nad drzwiami wejściowymi lub zatknięty za obraz — przechowuje się przez cały rok, aż do następnej Oktawy, a po roku można go spalić; nie wolno go wyrzucić, gdyż jest poświęcony.